Z racji, że ostatnimi czasy zauważyłem zwiększoną popularność programów lojalnościowych, które dotychczas oferowane były tylko przez duże firmy jak Orlen itp. Postanowiłem, że dziś napiszę kilka słów własnie na ten temat. Postaram się odpowiedzieć czy warto w nie inwestować i czy małe i średnie firmy również mogą sobie na to pozwolić.

Krótko mówiąc –  Warto i każdego na to stać. Oczywiście przy skromnym budżecie nie zrobimy kopii Katalogu produktów Vitay i nie ogłosimy naszych działań promocyjnych w ogólnopolskiej telewizji, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Działania takie jak programy lojalnościowe tworzą pozytywny buzz wokół marki i zwiększają zainteresowanie firmą w okresie promocji. Przy odpowiednim zaplanowaniu takiej akcji możemy na tym dużo skorzystać. Pozyskać jeszcze wierniejszych klientów i zwiększyć popularność firmy.
Nie chce tworzyć uniwersalnego scenariusza i szablonu jak rozrysować taką kampanię, ponieważ uważam że jest tu potrzebne indywidualne podejście. Należy zastanowić się nad tym kto jest grupą docelową, co chcemy dokładnie osiągnąć poprzez nasze działania, jaki mamy budżet itp. Mam nadzieję jednak, że przedstawione poniżej bardzo proste przykłady zainspirują Was do wdrażania własnych pomysłów w życie.

Aplikacja mobilna to nie zawsze dobre rozwiązanie

Obecnie wszystko przenosi się w mobile, a co za tym idzie i w tym przypadku można by stworzyć odpowiednią aplikację do obsługi naszej kampanii, myślę jednak, że jeżeli działamy lokalnie to byłby to przerost formy nad treścią – niepotrzebne zawyżanie kosztów. Można to zrobić prościej, np. poprzez drukowane Karty (w formie wizytówki) do zbierania naklejek lub pieczątek. Sprawdzają się one dobrze w promocji branży gastronomicznej. W takim przypadku zazwyczaj po zebraniu jakieś konkretnej liczby pieczątek lub naklejek możemy liczyć na darmowe danie lub np. kawę – jak w kampanii McDonalda. Jest to fajna promocja dla stałych klientów – jeśli piją lub jedzą często Twój produkt to za którymś razem dostaną go gratis.

Tak jak już zaznaczyłem jest to fajne (szczególnie pomaga jeszcze bardziej wzmocnić wieź z firmą u klientów, którzy już regularnie korzystają z naszych usług). Aby zadziałać na nieco szerszą grupę ludzi dla odmiany można zastosować bardziej inna nagrodę, nie koniecznie związaną z naszą profesją lub tym czym się bezpośrednio zajmujemy – np. śmieszną maskotkę, fajny zestaw filiżanek itp. Można zrobić konkurs – kto uzbiera wiecej dostaje nagrodę główną. Gdyby nie obostrzenia prawne to w tym miejscu fajnym rozwiązaniem byłoby losowanie. Na przykład wśród wszystkich tych którzy uzyskali minimum 5 naklejek. Niestety polskie prawo dość rygorystycznie do tego tematu podchodzi, dlatego dla własnego spokoju lepiej jest wykonać konkurs niż losowanie.

karty lojalnosciowe w lodziarni karta lojalnosciowa na stemple karta - zbieraj punkty na darmowa kawe

Karty do zbierania punkty możemy wykonać na kilka sposobów. W formie papierowej karty bez żadnego laminatu. Taką kartę możemy używać nawet do zbierania pieczątek. Jeśli chcemy w naszej promocji rozdawać naklejki, to możemy wykonać karty foliowane lub nawet plastikowe (polecam tę opcję ! wygląda to bardziej prestiżowo). Kiedy już będziemy mieli ustaloną formę kart, wystarczy odpowiednio dopracować kwestie promocji, nagrodę i czas trwania ;)

Masz jakiś ciekawy pomysł, na kampanie z wykorzystaniem kart lojalnościowych ? Opowiedz nam o tym, z chęcią wysłuchamy (a być może dodamy jakiś ciekawy pomysł od siebie) :)

Przejdź do strony z kartami lojalnościowymi: Karty lojalnościowe z logo

Źródło grafiki: 1, 2, 3, 4

Produkty z naszego sklepu:

Karty lojalnościowe